Ursus P. Jamroza

Tak się pięknego słonecznego dnia złożyło, że jechałem przez Kraśnik Górny i mignął mi przesympatyczny rolnik na odlotowo odrestaurowanym Ursusie C-360. Od razu pomyślałem o zdjęciach, ale gdy zawróciłem już go nie było.

Historia ma dobre zakończenie a Pan Jamroz zgodził się na krótką sesję, gdy później podjechałem tam jeszcze raz.

Świetny człowiek - oby takich więcej na tej planecie.

Natomiast młode pokolenie, czyli syn świetnego człowieka, posiada odlotową, starą motorynkę Rometa.

ps. prośba do taty od Cypriana “ Tata, kup proszę małpę :-) “

Filip Wawer

People’s photographer

https://www.feeleep.com
Previous
Previous

Haus der Photographie - Deichtorhallen, Hamburg

Next
Next

Świnoujście ‘bitch’